Bogate dziedzictwo kulturowe, żywe tradycje, urokliwe krajobrazy i niezliczone miejsca historyczne, skarby kultury, przyrody wraz ze wspaniale rozwiniętym zapleczem turystycznym to zachęta by poznać Opolskie Kwitnące. Na próżno jechać Doliną Loary, podziwiać piękne zamki i pałace, „rzymskie” fontanny, prawdziwe perły dawnej architektury znajdziemy na południu naszego kraju. Spotkanie z Ludwikiem van Bethovenem w Głogówku, czy wspaniałe festiwale odbywające się każdego roku w tej części Polski to zaproszenie do odwiedzin.

Położenie geograficzne sprzyja tworzeniu nowych szlaków turystycznych. Występuje tu wiele rzadkich roślin oraz liczne formy przyrody nieożywionej, jak źródła, czy głazy narzutowe. Często występujące zjawiska krasowe w regionie, w szczególności w okolicy Góry Św. Anny, nagromadzenie skał wapiennych uformowały wiele ciekawych jaskiń i schronisk skalnych.

Drewniany kościół w Czarnowąsach

Jedna z opolskich legend głosi, że w Kamieniu Śląskim, obok kościoła Św. Jacka znajdujący się kilkunastotonowy kamień narzutowy, został podobno zgubiony przez anioła strąconego do piekła. 

Lasy głównie mieszane zajmują niespełna 30% regionu. Największe z nich Bory Niemodlińskie i Lasy Stobrawsko-Turawskie zamieszkują: jelenie, daniele, sarny i dziki. Stąd trzy rejony łowieckie:  Kup, Kluczbork i Brzeg, które organizują polowania na Opolszczyźnie. Ciekawym zjawiskiem jest zadomowienie się w regionie po trzydziestu latach nieobecności susłów moręgowanych.

Jedna z nielicznych w Polsce piramid znajduje się w Rożnowie (gm. Wołczyn), zaprojektowana przez Karla Langhausa, autora Bramy Brandenburskiej w Berlinie, zbudowana przez pruskiego generała Gustawa Adolfa von Eben około 1780 r. jako grobowiec dla jego arystokratycznej rodziny.
Śląsk Opolski posiada  wiele niepowtarzalnych budynków rezydencjonalnych, począwszy od gotyckich zamków obronnych, poprzez pałace, aż po XIX-wieczne dworki. Wraz z kościołami i budowami sakralnymi oraz fascynującymi ratuszami stanowią dowody świetności dawnych czasów regionu. 

Olesno; Kościół pw. Św. Anny, Fot. Marek Maruszak

W Opolskiem odnajdujemy wieloetniczną kulturę z dominującą – śląską, która posiada własny dialekt, strój ludowy i tradycyjną kuchnię. Wciąż kultywowane zwyczaje śląskie to przede wszystkim: wodzenie niedźwiedzia, babski comber, grzebanie basa, palenie żuru, czy topienie marzanny. W symbolice ludowej marzanna i niedźwiedź to zło, którego należy się pozbyć, a tradycje ich unicestwienia wyraża odrodzenie świata z pierwszym dniem wiosny.

„Babski comber” – to karnawałowa zabawa kobiet, wprowadzająca dziewczyny do grona mężatek, dawniej obrzęd, pochodząca z Niemiec. Zabawa najczęściej ma miejsce w tłusty czwartek. W śląskiej tradycji zakończenie karnawału – to „grzebanie basa” odbywające się zazwyczaj w nocy z wtorku na środę popielcową. Trwa wówczas zakopywanie instrumentów muzycznych, które ma symbolizować wielkopostne wyciszenie. Palenie szmat, śmieci, gałęzi to wiara  w ochronę bydła przed chorobami, a wszystko to w Wielką Środę, nazwane „paleniem żuru” lub „wypędzeniem Judasza”.

Bardzo długą tradycję ma Żniwniok Opolski, dzień dożynek, kiedy mieszkańcy zanoszą chleb do kościoła na niedzielę żniwną. Orszak prowadzi starosta ze starościną, a zakończeniem obrzędów jest korowód przebierańców.

Ziemia Opolska posiada wiele miejsc pamięci, jednak szczególne znaczenie ma Pomnik Martyrologii Jeńców Wojennych w Łambinowicach oraz Góra Św. Anny z Pomnikiem Czynu Powstańczego. 

Opole; Skwer przed uniwersytetem

W latach 30-tych XX wieku, Góra Św. Anny należała do III Rzeszy. Niemcy chcąc zwoływać wiece polityczne na miejscu kamieniołomu zbudowali amfiteatr, mogący pomieścić od 30-100 tys. widzów, tym samym stanowi jeden z największych w Europie. Wybudowali również mauzoleum dla uczczenia poległych Niemców, składając prochy poległych w III Powstaniu Śląskim. Po wojnie zostało ono wyburzone, a w jego miejscu stoi obecnie Pomnik Czynu Powstańczego, zaprojektowany przez Xawerego Dunikowskiego.
Pomnik składa się z czterech pylonów. Wewnątrz umiejscowiony jest znicz. Na ścianach pylonów znajdują się rzeźby przedstawiające: górnika, rolnika, hutnika i Ślązaczkę z dzieckiem. Architraw łączący pylony, przyozdobiony jest ośmioma rzeźbami ludzkich głów. Pomnik znajduje się ponad 30 m nad główną sceną amfiteatru.

Wenecja Opolska, zdj. Łukasz Jurkowski

Opole

Poza administracyjnym centrum regionu, to głównie ośrodek kulturalno – naukowy i stolica piosenki polskiej, co zawdzięcza corocznym festiwalom w amfiteatrze u stóp Wieży Piastowskiej. Podczas spaceru po Starówce uwagę przyciąga Ratusz, swoim kształtem w stylu florenckim przypominający Palazzo Vecchio.

Historia miasta rozpoczyna się w 845 r., kiedy to zamieszczono wzmiankę w Geografie Bawarskim o grodzie Opole, w 990 roku zostało przyłączone do Polski. Początki Opola jako miasta związane są z podpisaniem w 1217 r. przez Kazimierza I, wnuka Bolesława Krzywoustego, swoistego aktu lokacji. Opole zostało stolicą Księstwa Opolsko – Raciborskiego, a z rozkazu Kazimierza I w 1283 r. na wyspie Pasieka wybudowano Zamek Piastów, siedzibę rodu książęcego. Burzliwe losy, władcy różnych państw przetaczający się przez miasto, wojny i powstania rozbudowały jego dzieje i pozostawiły po sobie wiele wyjątkowych i niepowtarzalnych obiektów, które stały się chlubą dziedzictwa narodowego. Dziś podziwiane przez turystów pozostawiają wspomnienia i historię wciąż żywą.
W opolu zachęcam do odwiedzenia Klasztoru Franciszkanów, przy Kościele Św. Trójcy. Właśnie tam Ojciec Grzegorz Sroka (1930-2006) przez pięćdziesiąt lat życia zajmował się ziołolecznictwem, udzielając rad blisko pół milionom chorych. Był autorytetem w dziedzinie fitoterapii, a działania ziół były pozytywnie weryfikowane przez badania naukowe. 

Opole, Ratusz

Bardzo ciekawym miejscem jest Wzgórze Uniwersyteckie, które z jednej strony schodzi w dół do Muzeum Śląska Opolskiego, z drugiej strony jest prawie płaskie. Pośrodku stoi budynek Uniwersytetu Opolskiego, a dookoła plejada wspaniałych rzeźb i figur, Marka Grechuty, Czesława Niemena, Cztery Pory Roku, Joanny Gryzik – śląskiego kopciuszka. Przy Kaplicy św. Wojciecha wymurowano z cegieł grobowiec Biskupa Jana Kropidło. Z tablicy pamiątkowej dowiadujemy się, że książę piastowski, metropolita gnieźnieński był przyjacielem Witolda i Władysława Jagiełły i namiętnym podróżnikiem. www.opole.pl

Opole, Wzgórze Uniwersyteckie

Brzeg – Gmina przyjazna środowisku 

(Z Opola drogą nr 94 na zachód)

Według Orbis Latinus miejscowość położona w miejscu dzisiejszego Brzegu, istniała na mapach Klaudiusza Ptolemeusza w 142-147 r. Dzisiaj miasto miałoby prawie 2 tysiące lat, niestety nie udało się tej wersji potwierdzić. Tak oto pierwsza wzmianka o osadzie portowo – rybackiej pochodzi z 1235r. Na podstawie przywileju lokacyjnego wydanego przez księcia Henryka III w 1248 r. potwierdzono granice miasta. Okres świetności Brzegu związany był z panowaniem w księstwie legnicko-brzeskiej linii Piastów, pierwszej polskiej dynastii królewskiej. Książę Bolesław III, syn księcia wrocławskiego Henryka V, połączył księstwo brzeskie z legnickim i tytułował się w 1312 r. Panem Legnicy i Brzeguli.  Przez lata historii miasto było lennem Czech, przechodziło z rąk do rąk pomiędzy Polską a Niemcami. Budowane zamki i kościoły ulegały zniszczeniu, po czym były restaurowane i rozbudowywane. Jednak dzisiaj Brzeg to jedno z najpiękniejszych miast Śląska. Odwiedzenia wart jest wspaniały Zamek Piastów Śląskich. Wzniesiony końcem XIII w., rozbudowany w stylu renesansowym w XVI w. pełni rolę śląskiego Wawelu.

Brzeg, Zamek Piastów Śląskich, Kościół Św. Krzyża, zdj. Mariusz Przygoda

Z owym zamkiem wiąże się legenda. Na dziedzińcu stała studnia, w której podobno ukryte były skarby. W latach czterdziestych ubiegłego stulecia miano znajdować martwych śmiałków, którzy ich poszukiwali.

Nieopodal Brzegu warto poświęcić odrobinę czasu i odwiedzić w pobliskich Małujowicach Kościół św. Jakuba Apostoła. Usytuowany na szlaku polichromii brzeskich, wzniesiony z początkiem XIV w. Malowideł ściennych, którymi szczyci się zarówno kościół katolicki, bizantyjski i prawosławny, nie trzeba szukać poza granicami kraju, bardzo zadbane znajdują się właśnie w Małujowickim kościele. Polichromie pochodzące z kilku okresów przedstawiają sceny maryjne i symboliczne oraz cykl scen ze Starego i Nowego Testamentu. www.brzeg.pl 

Kędzierzyn Koźle – miasto z największym portem rzecznym w kraju.

(Droga nr 45 na południe)

Zgodnie z legendą w rozlewiskach Odry stał zamek, w którym zamieszkiwali trzej bracia Kozły. Pomijając rycerskie pochodzenie utrzymywali się z grabieży kupieckich karawan. Dokuczali całej okolicy, bowiem kiedy szlak bursztynowy opustoszał w swoich haniebnych wyprawach nocnych okradali  całą okoliczną ludność, przy okazji paląc zagrody wieśniaków. Kiedy dowiedział się o ich postępkach książę opolsko – raciborski Mieszko I Plątonogi, postanowił ukarać rabusiów. Jednak ekspedycje karne nie podołały zadaniu, nie pomogły nawet oferowane nagrody dla śmiałków, chcących podjąć się tego zadania. W położonej Koźlej warowni Jakub, odważny i sprytny rzeźnik miejski, znając tajemnice ukrytych zakamarków i tajemnych przejść, postanowił pomóc. Wprowadził książęcych wojów nocą do wnętrz zamku. Po zaciętej, choć krótkiej walce udało się schwytać rzezimieszków. Wkrótce wymierzono im karę, wszyscy trzej zginęli w odmętach Odry, strąceni z najwyższej wieży zamku.

Na pamiątkę tego wydarzenia starszyzna cechu rzeźnickiego każdego roku w dzień św. Jakuba organizowała przemarsz ulicami miasta z figurą kozła, który był zrzucany na bruk przy bramie raciborskiej. Zamek popadł w ruinę. Natomiast w miejskim herbie pojawiły się trzy kozie głowy, a zwyczaj pochodu z kozłem 1 czerwca przetrwał do czasów obecnych.

Pierwsza wzmianka o kozielskiej twierdzy pochodzi z 1108 r., kiedy wojska Bolesława Krzywoustego odpierały ataki Morawian. W 1807 r. Pruska załoga, przez kilka miesięcy stawiała opór armii napoleońskiej, dowodzonej przez brata Napoleona Bonapartego – Hieronima.

Dzisiaj Kędzierzyn Koźle to aglomeracja przemysłowa. www.kedzierzynkozle.pl 

Dalej w Rogowie Opolskim odwiedzimy malowniczo położony zamek, zbudowany w XVII w. Po lewej stronie mijamy Kamień Śląski z późnobarokowym pałacem i miejscem pielgrzymkowym w Sanktuarium Św. Jacka, założyciel pierwszego w Polsce zakonu i klasztoru dominikanów  w Krakowie. Pałac na przestrzeni wieków był siedzibą szlacheckich rodów śląskich: Odrowążów, Strzałów, Rokowskych, Larischów, Strachwitzów.  Wracając do drogi nr 45 zatrzymajmy się w Gogolinie, gdzie stoi pomnik Karolinki, ze słynnej piosenki „poszła Karolina do Gogolina” śpiewanej przez Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”.

Prószków   

(droga 414 na południe)

Gmina z malowniczymi krajobrazami i naturalnym pięknem zajmuje centralną część Opolskiego. Można tu zregenerować siły, spędzić czas nad wodą. To miejsce jest rajem dla wędkarzy i weekendowego wypoczynku. Atrakcyjność oferty turystycznej dla miłośników przyrody, zabytków i żywej tradycji stanowi podstawę rozwoju, a otwarci i gościnni mieszkańcy ugoszczą nas we wspaniałych gospodarstwach agroturystycznych. Rozkosze kuchni śląskiej pozwolą zapamiętać czas spędzony na zawsze i zachęcą do powrotu.

Z historią Prószkowa związana była już nieistniejąca manufaktura fajansu. Zbudowana przez Leopolda Prószkowskiego w 1763 r. wytwórnia porcelany była pierwsza na Śląsku. Fachowców sprowadzono z manufaktury w Holics na Węgrzech. Początkowo wytwarzano serwisy stołowe i naczynia dekoracyjne, później  figurki przedstawiające sceny religijne, postacie z mitologii. Wytwórnia produkowała fajans delikatny, posiadała wyposażone warsztaty i wzorcownię. Glina wydobywana była w sąsiednich gminach. Wiele składów zaopatrywało wielu odbiorców, a wyroby brały udział w targach w Cieszynie.

Prószków, Park Zamkowy

Zamek Prószkowskich

Wspaniały zamek będący rodową siedzibą Prószkowskich zalicza się do najważniejszych zabytków architektury pałacowej na Śląsku. Budowę rozpoczął urzędnik cesarski, baron Jerzy Prószkowski w 1562 r. W myśl renesansu obiekt składał się z dziedzińca otoczonego z czterech stron skrzydłami, później otoczony fosą. Spalony przez wojska szwedzkie w 1644 r. został odbudowany ok. 1677 r. Budowę nadzorował włoski architekt Jan Seregano. Po śmierci ostatniego z rodu – Leopolda Prószkowskiego, zamek przeszedł w ręce morawskiej rodziny Dietrichstein na ponad sto lat. Odkupiony przez króla pruskiego Fryderyka II w 1783 r. Częściowo przekształcony na Akademię Rolniczą (1845-1847), następnie dostosowany do potrzeb szpitala. Nad bramą wjazdową można obejrzeć tarcze herbowe Prószkowskich. Sala rycerska i kaplica z dekoracjami stiukowymi, fontanny na dziedzińcu raz fragmenty scen batalistycznych wykonanych metodą sgraffitową, to pozostałości dawanego kunsztu artystów. Obecnie znajduje się w zamku Dom Pomocy Społecznej.

Muzeum Kowalstwa

Dla zainteresowanych polecamy poznanie historii kowalstwa i kuźni. Wiadomo, że od zarania dziejów wyroby kowalskie towarzyszyły człowiekowi w codziennym życiu. Hefajstos był kowalem. Bez owych wyrobów nie można uprawiać roli, podkuwać koni, prowadzić wojen, czy budować domów. Prószkowska kuźnia jest najstarszym czynnym obiektem tego typu. Od 1769 r należała do rodziny Ziolko, później do 2002 r. – rodziny Kotyrbów. Od wielu pokoleń, Walter Kotyrba prowadzi starą kuźnię, korzystając ze starych narzędzi narzędzi.  W muzeum odbywają się spotkania, po których każdy odwiedzający może sam wykuć monetę – talara, takiego za jakie zamek w Prószkowie został kiedyś sprzedany. Poza wiedzą, będzie to pamiątka odwiedzenia tego miejsca.
Kaplica św. Stanisława Bpa w Chrząszczycach stanowi jeden z najstarszych zabytków sakralnych na Śląsku Opolskim. Dwuprzęsłowa kaplica nakryta jest sklepieniem krzyżowo-żebrowym i stanowiła prezbiterium starego kościoła.

Wczesnośredniowieczna chrzcielnica, szacowana na X-XI wiek w kościele Matki Boskiej Szkaplerznej. Prawdopodobnie jeden z pierwszych obiektów chrześcijaństwa w Polsce, chrzcielnica pamięta czasy Bolesława Chrobrego.

Sanktuarium Matki Boskiej Trzykroć Przedziwnej w Winowie jest kopią kapliczki z Schonstatt koło Koblencji, która stanowi centrum ruchu katolickiego o charakterze maryjnym. Pielgrzymki do Wieczernika udają się na rekolekcje i dni skupienia. Winowskie sanktuarium jest jednym z wielu budowanych dla międzynarodowego katolickiego ruchu szensztackiego założonego w 1914 roku przez o. Józefa Kentenicha. Ruch ma formę federacyjną, a koordynowany jest przez tzw. prezydium generalne z siedzibą w Schönstatt. Celem Ruchu jest aktywne apostolstwo i aktywizacja katolików świeckich w dziele głoszenia nauki Jezusa Chrystusa. Ruch Szensztacki ma charakter maryjny, pedagogiczny i apostolski.

Dla przyjeżdżających w celu spotkania z przyrodą i wypoczynku na łonie natury polecamy Bory Niemodlińskie, które zajmują aż 31% powierzchni gminy. Część terenów to pozostałości Puszczy Śląskiej. Rezerwaty „Jaśkowice” i „Przysiecz” obejmują ochroną lasów z modrzewiem sudeckim i dębami. Jest to fabryka tlenu rzez cały rok, a jesienią – raj dla grzybiarzy.

W Borach Niemodlińskich znajdują się ostoje lęgowe bąka, łabędzia niemego, gęsi gęgawy, mewy śmieszki, bociana czarnego i cietrzewia. Bory Niemodlńskie są też miejscem jednego z ostatnich w Polsce stanowiska żółwia błotnego.
Rezerwat Staw Nowokuźnicki, atrakcja turystyczna gminy, utworzony został dla ochrony występującej na tym terenie kotewki orzecha wodnego i licznych ptaków wodno-błotnych. Dla przyjezdnych zbudowano wzdłuż stawu pomosty widokowe i drewniane ścieżki.

Gmina Prószków zaprasza również każdego roku  na Rosenmontag, wesołą imprezę kończącą karnawał w poniedziałek przed środą popielcową. Uczestnicy zabawy przebierają się i pod wodzą Elferratu, czyli Rady Jedenastu śpiewają i bawią się przy muzyce oraz Czwartą Prószkowską Paradę Orkiestr, 23 czerwca 2012r. Posłuchać można najlepszych orkiestr dętych z kraju i zagranicy. Program obejmuje przemarsz orkiestr, pokaz musztry paradnej i pokaz sztucznych ogni.
Dla smakoszy wina polecamy w Winowie festyn na przełomie sierpnia i września. Degustacja świeżo ściętych winogron połączona z poczęstunkiem winem miejscowych winiarzy wraz z biesiadą i występami artystycznymi.

Prudnik; Rynek, fontanna, Fot. Marek Maruszak

Prudnik  – miasto na pograniczu polsko-czeskim

(droga 414  na południe)

Zarówno cała okolica, jak samo miasto ma odwiedzającym wiele do zaoferowania. Zabytki, wieże widokowe, ścieżki turystyczne i agroturystyka – tym dziś urzeka Prudnik. Piękna architektura miasta oraz walory turystyczne gminy, znajdującej się częściowo na terenie Parku Krajobrazowego Góry Opawskie, stanowią doskonałą propozycję dla każdego turysty. Masyw Długoty i Kobylicy (457m i 395m n.p.m.) owity siecią ścieżek i szlaków turystycznych przyciąga równie mocno, jak tworzący przepiękne tło dla Prudnika, najwyższy szczyt Gór Opawskich, Biskupia Kopa (889 m n.p.m.). 

Wędrówkę po terenach gminy zacząć należy jednak od jej centrum – miasta Prudnik. Powstałe w drugiej połowie XIII w., będące dziś siedzibą Euroregionu Pradziad, ma do zaoferowania bogate tradycje i zachwyca architekturą. To tutaj znajduje się jeden
z najstarszych zabytków Opolszczyzny – Wieża Woka. Pozostała po średniowiecznej warowni, zbudowanej przez czeskiego możnowładcę Woka z Rosenberga. Wieża zamkowa jest najcenniejszym zabytkiem miasta. Zachowane mury zabytku sięgają wysokością ponad dwudziestu metrów, grubością – trzech. W jego wnętrzu znajduje się loch głodowy oraz taras widokowy, dzięki któremu podziwiać można urokliwy prudnicki Rynek.

Doskonale prezentują się także pozostałe obiekty prudnickiej architektury obronnej. Baszty Murów Miejskich będące dziś siedzibą Muzeum Ziemi Prudnickiej są doskonałym jej przykładem. Pełniące niegdyś funkcję arsenału czy więzienia miejskiego, dziś przypominają historię i tradycje miasta. Tuż obok podziwiać można piętnastowieczną kamienno – ceglaną Wieżę Bramy Dolnej, która wraz z dwiema basztami dzisiejszego muzeum stanowiła fortyfikacje miejskie.   
Odwiedzając Prudnik nie można pominąć Rynku. Zachwyca on reprezentacyjnym ratuszem, zabytkowymi kamienicami oraz kilkoma barokowymi monumentami w postaci figury św. Jana Nepomucena – patrona dochowania tajemnicy, Kolumny Maryjnej – upamiętniające prudnickie ofiary dżumy z siedemnastego wieku, czy wspaniałej, zdobionej fontanny.

Szczególną uwagę w architekturze Prudnika zajmuje willa Hermana Fränkla. Dziewiętnastowieczny budynek, należący dawniej do rodziny prudnickiego przemysłowca – Samuela Fränkla, obecnie pełni rolę siedziby Prudnickiego Ośrodka Kultury. Willa, zwana „Białym Domem”, zachwyca klatką schodową ze wspaniałym freskiem „Znalezienie Mojżesza”. Odrestaurowana, przyciąga pięknem wnętrz i tętni życiem w salach muzycznych, tanecznych, czy plastycznych. 
Tym, co warto zobaczyć w centrum Prudnika są z pewnością kościoły. Osiemnastowieczny, murowany kościół Św. Michała Archanioła, z przepięknym ołtarzem wewnątrz, stoi dziś w miejscu, w którym niegdyś znajdowała się jedna z pierwszych prudnickich świątyń. Na uwagę zasługuje także kościół św. Piotra i Pawła. Barokowe wnętrza kościoła z pewnością warte są zobaczenia. Pod ołtarzem głównym w kościele znajdują się katakumby, w których chowani są zakonnicy. 
Wędrując po Prudniku warto odwiedzić park miejski, nie tylko ze względu na zabytkową altanę koncertową, czy fontannę w jego centrum, ale głównie ze względu fakt, iż tędy przechodzą szlaki piesze Prudnika. Niezależnie od tego, gdzie rozpoczniemy naszą wędrówkę i dokąd będziemy zmierzać, za każdym razem będziemy mieć okazję podziwiania jego walorów. Przemierzając park dotrzemy do najbardziej atrakcyjnej części gminy pokrytej siecią ścieżek turystycznych. Na szlakach z pewnością natkniemy się na Sanktuarium św. Józefa wraz z klasztorem Franciszkanów zbudowane na wzniesieniu o nazwie Kozia Góra (316 m n.p.m.). Budynki w szczególny sposób łączą Prudnik z osobą polskiego Prymasa Tysiąclecia – kard. Stefana Wyszyńskiego, który w latach 50-tych XX w. był na ich terenie internowany. Dziś w klasztorze udostępniana jest sala poświęcona osobie Kardynała, a także cela, w której był przetrzymywany. Tutaj warto także zobaczyć grotę ludzką z pięknym marmurowym ołtarzem, zbudowana na początku XX w. z kamienia wulkanicznego, przejść drogą krzyżową napotykając cmentarz zakonny. Jednak Kozia Góra ma jeszcze kilka atrakcji. Tutaj znajduje się alejka Wilka z Gubbio ze stacjami ilustrującymi jego historię, autorstwa dzieci prudnickich szkół, prowadząca na szczyt wzniesienia, na którym w 2001r. postawiono największy w Prudniku krzyż, a w 2010 r. drewnianą, piętnastometrową wieżę widokową.

 Na szczycie wzniesienia Kobylicy (395m n.p.m.) znajduje się granitowy pomnik Josepha von Eichendorffa, niemieckiego poety romantyzmu wzniesiony w 1911 r. Pod  szczytem odpocząć można przy malowniczym stawie o nazwie „Żabie Oczko”, który powstał w dawnym kamieniołomie. Ciekawym punktem na prudnickich szlakach turystycznych jest z pewnością Wieszczyna – miejscowość, z której  roztacza się wspaniały widok na masyw Srebrnej Kopy (785 m n.p.m.) i Biskupiej Kopy (890 m n.p.m.). Tutaj znajduje się druga, drewniana, piętnastometrowa wieża widokowa, będąca częścią sieci ścieżek turystycznych (konnych, rowerowych oraz pieszych), a także schronisko młodzieżowe, w którym odpocząć można po wędrówce.

Ciekawą propozycją są gospodarstwa agroturystyczne. Położone w najbardziej atrakcyjnych terenach gminy, u stóp Gór Opawskich, proponują nie tylko dach nad głową, ale stanowią idealny punkt wyjściowy dla amatorów turystyki aktywnej. Tutaj rozpocząć można wycieczki piesze i rowerowe. W ofercie gospodarstw znajdują się także nauka jazdy konnej oraz przejażdżki wyznaczonymi trasami. Własną ofertę dla turystów przygotowały także łowiska rybne. Połowy ryb lub tylko ich degustacja, w malowniczym krajobrazie, będą atrakcją dla każdego. 

           Ośrodek Wypoczynkowo – Rehabilitacyjny Max w Jarnołtówku

Jadąc na południe tylko 15 minut dzieli nas od wspaniałego ośrodka, który zaproponuje przyjezdnym bazę noclegową na bardzo wysokim poziomie z dodatkiem basenu, sauny, siłowni, czy masaży. Obsługa absolutnie stara się o niezapomniane chwile spędzone pod Biskupią Kopą.

Właśnie w tym miejscu nakręcono najlepsze odcinki serialu „Święta wojna” – „Jarnołtówek”, „Nieszczęścia Ernesta” i „Hanys Boss”. Tylko niektórym zdarza się zobaczyć UFO. 19 stycznia 2009 roku za pasem drzew prawdopodobnie wylądowało UFO. Oczywiście jak zawsze w takich sytuacjach niewyjaśnionych jest wiele wątpliwości, to w tym przypadku owe zjawisko zostało potwierdzone przez stronę niemiecką, która zarejestrowała na swoich radarach niezidentyfikowany obiekt poruszający się z ogromną prędkością.

Czasem w życiu zdarzają się rzeczy niewyobrażalne i nie przewidywalne – trzeba tylko znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie….. Mnie się to zdarzyło.
To co widziałem i słyszałem ja i inni świadkowie trwało zaledwie 6-7 sekund.
Jak łatwo przeoczyć tak krótką chwilę, która pozostawia trwały ślad na resztę życia.
(Adam Maksymów)

Nysa, Kościół Św. Jakuba, zdj. Marek Maruszak

Niemodlin

Powstały na fundamentach słowiańskiej osady targowej Warto pokusić się na odwiedziny zamek, dawną siedzibę książąt opolskich. Obok w Lipnie odpocząć można w najstarszym parku dendrologicznym, założonym około 1782 r.
Tułowice, to miejscowość nieopodal Niemodlina słynąca z produkcji porcelany. Właśnie w Opolskiem w 1842 r. rozpoczęto unikalną produkcję delikatnego fajansu, tzw. czarnej porcelany. Niedaleko po lewej stronie trasy warto odwiedzić Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach. Muzeum utworzono w budynku komendantury obozu jenieckiego Stalag Lamsdorf. Kiedy poznamy tę okolicę warto dalej na zachód pojechać do Otmuchowa i Paczkowa.

Nysa – Twierdza

(Droga nr 46 na zachód)

„Śląski Rzym” – tak nazywamy miasto którego wyjątkowa uroda nie ustępuje ośrodkom kultury śródziemnomorskiej. Dzięki znaleziskom  wyrobów i narzędzi krzemiennych z okolic Domaszkowic, historię miasta datuje się na okres paleolitu, 90-40 tys lat p. n. e.. Wczesna osada tworzyła się od  wczesnego średniowiecza. Przez ziemię nyską przetaczały się wojny i pożogi, ale dopiero barbarzyństwo II Wojny Światowej pozostawiło bolesne rany miastu. Odbudowa i rekonstrukcja spowodowała odzyskanie dawnego splendoru. Atrakcją Nysy są fortyfikacje z czasów króla pruskiego Fryderyka Wielkiego, zbudowane z rowów i nasypów ziemnych, wg planu gwiazdy pięcioramiennej. Na każdym ostrzu znajdowały się przeciwstraże. W budynku na środku dziedzińca mieściła się studnia. Wokół płynęła fosa, zbudowano też drogę z placami broni. Cztery boki gwiazdy zabezpieczał system chodników przeciwminowych.

Wieża Ciśnień to niepowtarzalna wkomponowana w krajobraz konstrukcja. Gotycki kościół św. Jakuba i św. Agnieszki, z zabytkowymi sarkofagami ze stojącą obok dzwonnicą z 1474r., kościół świętych Piotra i Pawła, czy Muzeum w Nysie z ekspozycją „Procesy czarownic” zachwyci zwiedzających i zachęci do pozostania w Nysie dłużej. Masowy pogrom czarownic na ziemi nyskiej rozpoczął się w 1622r. Ostatnie odnotowane stracenia w wyniku procesów o czary miały miejsce w latach 1684-1684. Zgromadzone na wystawie repliki narzędzi tortur pozwalają dostrzec bezmiar okrucieństwa i fanatyzmu sądów inkwizycyjnych. Piękna Studnia z 1686r. wykonana ze sławniowickiego marmuru z misternie wykutą żelazną obudową i dwugłowym orłem – godłem Habsburgów u zwieńczenia spełni marzenia, podobnie jak studnia norymberska. Tutaj również nie oddalając się z kraju zachwycimy się Fontanną Trytona z 1700r.

Nysa, Wieża Ciśnień

W 1938 r. przez miasto przeszła groźna powóź, po ustąpieniu wody posadzka w kościele św. Jakuba zaczęła się zapadać. Odnaleziono wówczas wiele grobów, a także fragmenty romańskiej świątyni poświęconej przez biskupa Jarosława w 1198 r. Wszystkie szczątki złożono w krypcie obok ołtarza, ale w jednym z grobowców leżała młoda dziewczyna ubrana w suknię ślubną, a zwłoki były w nienaruszonym stanie. To sensacyjne odkrycie wzbudził wiele emocji, który być może wyjaśnia legendę o malarzu Wido zakochanym w Emmie – córce wyniosłego i despotycznie rządzącego miastem burmistrza. Ojciec nie chciał oddać ręki Emmy biednemu Wido, ale wydarzenia, które potoczyły się dzięki niezadowolonej z rządów ludności i przyjaciela malarza – grajka Willibalda mogłyby wyjaśniać istnienie grobowca. www.nysa.pl 

Nysa, Fontanna Trytona z 1701r., zdj. Andrzej Nowak

Otmuchów – miasto kwiatów.

Usytuowany na wzgórzu, dawniej oddzielony fosą gotycki zamek obronny jest pozostawionym śladem bogatej historii miasta. Corocznie podczas Lata Kwiatów w salach zamku eksponowane są wystawy kwiatów ciętych. Na terenach przyzamkowych przygotowane są wystawy plenerowe drzew i kwiatów ozdobnych, dekoracji ogrodów.

Paczków

Założony w 254 r. spełniał rolę pogranicznej twierdzy. Obwarowania miejskie z 19 basztami i 3 wieżami bramnymi, zachowały się w dobrym stanie, dzisiaj stanowią największą atrakcję turystyczną miasta. Warto zajrzeć do jedynego w Polsce Muzeum Gazownictwa, istniejącego od 1991 r. Zobaczymy największą w Europie kolekcję urządzeń na gaz i gazomierzy – ponad 3000 eksponatów.
www.paczkow.pl

Otmuchów, Ratusz, zdj. Andrzej Nowak

 Kluczbork – miodem płynący

(droga nr 45 na północ)

Krzyżowcy z Czerwoną Gwiazdą zostali sprowadzeni w dobie średniowiecza z Pragi Czeskiej na Śląsk przez księżną Annę. W XIV wieku na skraju borów wybudowali zamek, a otaczającą go osadę nazwali Creutzburgiem. (wg. Kazimierz Stefańczyka, badacza historii i legend kluczborskich)

Na przestrzeni wieków pozostawał w rękach książąt piastowskich, królów czeskich, cesarza austriackiego i władców pruskich. Miasto o bogatej, 750-letniej historii. O Kluczborku mówi się, że jest miodem płynący. Patronuje bowiem tej ziemi jest badacz pszczół i ich znawca – ks. Jan Dzierżon. Ziemia kluczborska oferuje turystom wspaniałe okolice, czyste powietrze i nieskażoną przyrodę. Przyjezdny odnajdzie tutaj tradycyjną gościnność i aktywny wypoczynek. Na terenie gminy przygotowano aż 122 km ścieżek rowerowych. W okolicy zaprasza gości wiele gospodarstw agroturystycznych. Panoramę miasta najlepiej oglądać z wieży widokowej kościoła ewangelickiego. Z kościołem związana jest legenda o zakonnicy. Opowiada, że rycerze, którzy najechali na Kluczbork, zbrukali cześć dziewczyny, po czym żywą zamurowali w niszy wykutej w ścianie kościoła. Kiedy dziewczyna dokonała żywota, na zewnętrznej ścianie, wyrosła kamienna głowa. Jednak ok. 20 lat temu w czasie prac renowacyjnych miała zostać odłupana. Kolejny wątek legendy mówi, że głowa znów się pojawi, gdy ten, kto ją odłupał, zginie…
Www.kluczbork.pl

Byczyna

Jadąc na północ województwa drogą nr 11 warto zatrzymać się w Maciejowie i zwiedzić klasycystyczny pałac, zbudowany ok 1790 r. Dzięki właścicielom państwu Grotowskim, który go odrestaurowali zwiedzać można bryłę architektoniczną zewnętrzną oraz wnętrze z zespołem malowideł ściennych, kryształowe żyrandole w sali balowej, czy kolekcję szachów. Jeszcze dalej Byczynaw miejscowości Byczyna, gdzie wspaniała replika średniowiecznego grodu  otoczona ostrokołem z wieżami strażniczymi i mostem zwodzonym przenosi nas w czasy odległej historii. Dzisiaj jest Polsko – Czeskim Centrum Szkolenia Rycerstwa w Biskupicach nad zalewem Brzózki. Byczyna zapisała się na kartach historii triumfu oręża polskiego, kiedy to w 1588 r. Hetman wielki koronny Jan Zamoyski rozbił wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga. www.byczyna.pl 

Namysłów 

Drogą nr 454 z Opola docieramy do Namysłowa, miasta położonego nad Widawą. Zgodnie z legendą w dawnych czasach jedną z wiosek w okolicy gnębił straszliwy smok. Chcąc usunąć stworzenie, mieszkańcy zebrali się, chcąc przeprowadzić naradę. Namyślali się bardzo długo i tak powstała nazwa miasta.
Pierwotnie zbudowany w stylu gotyckim, przebudowany w duchu renesansu Ratusz Miejski, to budowla, którą może pochwalić się Namysłów. Powstał z końcem XIV w. rozbudowany w XV w., kiedy dobudowano do jego zachodniej części budynki mieszczące sukiennice, a także ławy chlebowe i szewskie.  W mieście należy odwiedzić zamek, na dziedzińcu którego znajduje się studnia z pięknie zdobionymi maszkaronami – kolumnami. Kolista z cokołem i trzema występami, stanowiącymi podstawy kolumn. Baldachim z fryzem został pokryty płaskorzeźbioną roślinnością, pomiędzy którą widoczne są głowy lwów. www.namyslow.eu 

SMAKI OPOLSZCZYZNY

Każdy region ma swoją tradycyjną kuchnię, potrawy, które często nas zaskakują wspaniałym smakiem i swoim przygotowaniem kulinarnym. Opolskie dania wywodzą się z tradycji śląskiej i kresowej. Jednym z dań jest germuszka – zupa z chleba, bardzo delikatna i dietetyczna. Podawane gołąbki z kaszy gryczanej i ziemniaków – to tradycyjne danie, które pochodzi z kresów wschodnich, z rejonu Tarnopola. Bardzo znane  kluski śląskie, śląski żur, ser smażony z kminkiem, czy buchty śląskie zwane kluskami drożdżowymi gotowanymi na parze – to dania, które dzisiaj serwują nam restauracje w całym kraju, a często nawet nie pamiętamy skąd przepisy do nas przywędrowały. Bardzo specyficzne są potrawy świąteczne przygotowywane zupełnie według regionalnych przepisów, jak mołcka – serwowana jako danie kończące wieczerzę wigilijną, zwana też bryją, czyli zupą – przysmak, sporządzaną z piernika, piwa, bakalii i suszonych owoców. W okresie wielkiego postu Przyrządza się pieróg postny ze Starych Kolni i spożywa, jako danie główne w Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Pieróg przypomina okrągły torcik o kształcie spłaszczonego walca. Dobrze wypieczony o złocistym kolorze wypełniony jest farszem z kapusty i ziemniaków. Dla łasuchów wspaniały kołocz śląski to absolutnie wyśmienite kruche ciasto z owocami, rozpływające się w ustach. Polecane przez smakoszy regionalnych są również śląskie niebo, ścierka opolska, wodzionka,, opolskie ciasteczka ze skwarek, kretowina, modro kapusta, krupnioki z ogórek, opolska rolada wołowa, żymlok opolski biały, czy harynki w cebulowej zołzie wreszcie nalewka orzechowa. Wszystkie potrawy są przygotowane na podstawie receptur i metod stosowanych od pokoleń, charakteryzują się niepowtarzalnymi walorami smakowymi i umacniają tożsamość regionu, dzięki pielęgnowaniu dziedzictwa kulinarnego.

————————————————————————————————————-

Tekst: Agata Kosmalska (Dookoła Świata Nr 2/2012)

Zdjęcia:
Zdj.Główne Zamek w Mosznej Grzegorz J. Sierrzęga
1.Kościół drewniany w Czarnowąsach. Agata Kosmalska
2. Kościół odpustowy św. Anny. Marek Maruszak
3. Wenecja Opolska. Łukasz Jurkowski
4. Przed Uniwersytetem Opolskim. A. Kosmalska
5. Opolski Ratusz. A. Kosmalska
6. Wzgórze Uniwersyteckie. A. Kosmalska
7. Zamek Piastów Śląskich i Kościół św. Krzyża w Brzegu. Mariusz Przygoda
8. Pomniki na Wzgórzu Uniwersyteckim w Opolu. A. Kosmalska 
9. Prószków. Park Zamkowy. Arch. Miasta
10.Prudnik. Fontanna na Rynku. A. Kosmalska
11.Nysa. Kościół św. Jakuba. Marek Maruszak
12Nysa. Wieża Ciśneń. A. Kosmalska
13.Nysa. Fontanna Trytona. Andrzej Nowak
14.Omuchów. Ratusz. Andrzej Nowak
15.Byczyna. Gród Średniowieczny. Arch. miasta