Żeby była długa, pusta plaża, czysta i ciepła woda, wiatr nadający się do pływania na windsurfingu, piękne widoki i… żeby było blisko. Takie zapotrzebowanie na wakacje przedstawiła moja rodzina i okazało się że Karpathos spełniła nasze wszystkie zachcianki, a nawet zaoferowała znacznie więcej…. 

Zaledwie 48 km na południe od Rodos leży wyspa, która wydaje się być świeżo odkrytą perełką pośród wysp Dodekanezu. Całkiem niedawno zaczęli się tu pojawiać pierwsi turyści, poszukujący spokoju i aktywnego wypoczynku, masowa turystyka wciąż  omija to miejsce.  Od razu po wyjściu z samolotu dostrzegamy kolorowe deski w ślizgu na pobliskiej zatoce. Woda o lazurowym kolorze wabi do siebie kusząco.  Meltemi  wiejący równo i mocno z  północy, od wiosny do jesieni, sprawia, że Karpathos jest  wymarzonym miejscem na uprawianie windsurfingu zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych. 

Miłośnicy rowerów górskich  i wspinaczki także będą usatysfakcjonowani. Wzdłuż całej wyspy przebiega  pasmo górskie z 70 oznaczonymi szlakami górskimi. Trasa na najwyższy szczyt Kali Limni 1215 m.n.p.m zajmuje ok. 5 godzin,  ale  widok ze szczytu jest wspaniałą nagrodą za trud wspinaczki.  Po obu stronach wyspy schodzą do morza strome skalne klify, pośród których kryją się długie, piaszczyste plaże. Do tych najpiękniejszych można dotrzeć  od strony wody, można też zjechać stromą serpentyną górską. Dowolny zjazd z głównej drogi zaprowadzi nas w urocze i dzikie zatoczki o białym czystym piasku (lub drobnych kamykach) z krystalicznie czystą wodą, idealną  do nurkowania. Wody Karpathos szczycą się bogatą fauną i florą a także naturalną rafą.

Warto wybrać się na wycieczkę po wyspie, nie tylko penetrując małe zatoczki, ale by odwiedzić malownicze wioski położone wysoko w górach, do których mieszkańcy Karpathos wyprowadzili się w czasach bizantyjskich, z obawy przed piratami.  Do dziś ich potomkowie zachowują  tradycyjny styl życia, a urocza XIV wieczna wioska Olimpos, położona tarasowo na północy wyspy, jest  najlepszą wizytówką pielęgnowania dawnych obyczajów.

            Pigadia, stolica wyspy, to idealne miejsce na zakupy drobnych  upominków i rękodzieła z wyspy oraz  na skosztowanie tradycyjnej kuchni greckiej. To także port dla łodzi chcących odwiedzić północną część wyspy z miejscowością Diafani.  Możemy  popłynąć kajkiem na całodzienną wycieczkę, zwiedzając najpiękniejsze plaże wyspy – Amoopi, Kyra Panagia i Apella, ta ostatnia w 2003 r została ogłoszona  najpiękniejszą plażą Europy. 

W wiejskiej tawernie, ciesząc się z pięknego dnia i widoków uśmiechnięty właściciel proponuje przed chwilą złowione ryby i prezentuje olbrzymie okazy z połowu włącznie z kalmarami.

            Karpathos nie jest imprezową wyspą jak Mykonos, przepełnioną turystami jak Kreta czy Rodos, jest prawdziwym klejnotem dla poszukujących pięknej i dzikiej natury. Tutaj można  znaleźć swój kawałek raju. 

Tekst i zdjęcia Katarzyna Kozłowska
2017