Od wczesnej wiosny do późnego lata w północno-zachodnim landzie Niemiec, Dolnej Saksonii, na turystów czeka mnóstwo atrakcji: wydarzenia kulturalne i sportowe, duże festiwale i tradycyjne imprezy. Oto subiektywny przegląd najciekawszych zapowiedzi.
Dzikie gęsi na północy Dolnej Saksonii
Ostatnie chłodniejsze tygodnie warto wykorzystać na obserwację arktycznych dzikich gęsi zimujących w imponującej liczbie 70.000 osobników na wybrzeżu Morza Północnego. Oddziały Niemieckiego Towarzystwa Ochrony Środowiska NABU działające w regionie morza watowego (światowe dziedzictwo przyrody UNESCO) do początku maja oferują z tej okazji różnorodne wyprawy tematyczne – od spaceru ornitologicznego aż po śniadanie u dzikich gęsi
www.nationalpark-wattenmeer.de
Noc Walpurgii w górach Harcu
Ostatni dzień kwietnia to w Europie Północnej czas tradycyjnego święta, którego korzenie sięgają czasów przedchrześcijańskich. Wówczas to pradawni mieszkańcy gór Harcu świętowali koniec zimy i zaślubiny najważniejszego z bogów germańskich, Wotana. Przypadająca na 30. kwietnia noc Walpurgii, u Germanów zwana też „Nocą złych duchów”, kojarzona jest dziś głównie jako sabat czarownic zwoływany się na górze Brocken w paśmie Harcu. Dlatego w miejscowościach tego rejonu każdego roku odbywają się huczne obchody Walpurgis – organizowane są koncerty, jarmarki i pokazy, a na ulicach spotkać można przebrane „diabły” i „czarownice”. Dokładny opis atrakcji z ponad 20 miejscowości regionu znaleźć można pod: www.harzinfo.de.
Festiwal Movimentos
Od 10 do 20 maja 2012 Miasteczko Samochodowe Autostadt w Wolfsburgu zaprasza na 10. Festiwal Tańca i Kultury Movimentos. Festiwal obejmuje występy teatrów tańca, koncerty jazzowe i klasyczne, spektakle teatralne i odczyty. W tym roku na Movimentos wystąpią m.in. Cloud Gate Dance Theatre z Tajwanu, Danza Contemporanea de Cuba i Bejart Ballet Lausanne, odbędą się też koncerty Petera Gabriela i Anny Marii Jopek (www.movimentos.de).
MTB pod Osnabrückiem
W 24 godziny dookoła jeziora Alfsee – pod tym hasłem w weekend 2 i 3 czerwca kolarze górscy i cyclo-crossowi z całej Europy ruszają na przygotowaną trasę wokół jeziora Alfsee w okolicach Osnabrücka. W miejscowości Rieste na terenie parku rozrywkowego Alfsee Ferien- und Erholungspark powstaje wioska kolarska, camping i scena z muzyką na żywo. W ramach specjalnego konkursu na ustawionej nad jeziorem rampie dirt-bikerzy wykonywać będą akrobacje i skoki do jeziora.
Do wyścigu w Alfsee dopuszczeni zostaną kolarze górscy i cyclo-crossowi w zespołach jedno-, dwu-, cztero- i ośmioosobowych, przewidziano także poranny wyścig dla dzieci. Udział w imprezie zapowiedzieli aktualni mistrzowie świata w dwójkach Christian Fischer i Gerrit Rosenkranz. Zgłoszenia chętnych przyjmowane są już dziś pod: www.aktivsee.de, dalsze informacje dostępne też pod: www.alfsee.de
Maschseefest w Hanowerze
Kto wybiera się do Dolnej Saksonii w sierpniu nie powinien przegapić jednego z największych festiwali w Niemczech – Maschseefest w Hanowerze (1-19.08.12). Co roku imprezy organizowanego nad jeziorem Maschsee festiwalu przyciągają 2 mln turystów. Maschseefest to bezpłatne koncerty, imprezy sportowe, wieczory taneczne pod gołym niebem i bogata oferta gastronomiczna. Więcej informacji http://www.hannover.de/maschseefest/
Królestwo szparagów i jarmużu – Białe złoto, jadalna palma i średniowieczny syrop – na tropie przysmaków Dolnej Saksonii
Choć jednym z najbardziej znanych produktów spożywczych pochodzących z Dolnej Saksonii, północno-zachodniego landu Niemiec, jest digestive ?Jägermeister?, ten rozciągający się od Wysp Wschodnio-fryzyjskich aż po góry Harzu region oferuje całe spektrum kulinarnych doznań już przy przekąskach i pierwszym daniu. Ryby i owoce morza na wybrzeżu Morza Północnego, jagnięcina na Pustaci Luneburskiej i pstrągi oraz dziczyzna w górach Harzu. Wiosną i wczesnym latem jednak na dolnosaksońskich stołach mięso idzie w odstawkę. Zaczyna się sezon na „białe złoto” regionu – szparagi.
Już w XVII wieku w Europie północnej uprawiano białe szparagi, jedzono je tu chętniej niż odmianę zieloną, preferowaną na południu kontynentu. Region wokół Brunszwika już wtedy był ważnym dostawcą białej odmiany szparagów. Dziś w uprawie tego wykwintnego i zdrowego warzywa (szparagi bogate są w błonnik, witaminy i minerały) specjalizują się gospodarstwa w regionie wokół Hanoweru i wokół miasta Nienburg, a także na Pustaci Luneburskiej. Co piąty sprzedawany u naszych zachodnich sąsiadów szparag pochodzi z dolnosaksońskich upraw. To tradycyjne warzywo podaje się w Dolnej Saksonii zwykle z sosem holenderskim lub rozpuszczonym masłem z dodatkiem młodych ziemniaków i szynki. Do takiego -szparagowego talerza serwuje się schłodzone białe wino.
Zbiory szparagów zaczynają się pod koniec kwietnia, sezon trwa do 24 czerwca. W wielu miejscowościach w tym okresie odbywają się festyny tematyczne i targi, podczas których można kupić szparagi prosto od rolnika. W czasie festynu w Nienburgu wybierana jest królowa szparagów, organizowany jest też bieg szparagowy. Kto natomiast chciałby naocznie przekonać się, jak mozolne są zbiory „białego złota”, powinien wybrać się na Dolnosaksońską Trasę Szparagową (www.niedersaechsische-spargelstrasse.de). Trasa liczy 750 km i łączy najważniejsze obszary upraw szparagów w regionie. Warto przy okazji wybrać się do muzeum szparagów w Nienburgu i obejrzeć zabytkowe maszyny do zbiorów, nożyki do obierania szparagów i specjalne sitka do gotowania wykwintnego warzywa.
Drugim tradycyjnym warzywem w Dolnej Saksonii jest jarmuż, czyli tzw. oldenburska palma. Sezon na to zapomniane nieco w Polsce i odkrywane na nowo warzywo trwa od pierwszych przymrozków do wczesnej wiosny. W Oldenburgu, stolicy jarmużu, podaje się go najczęściej z kiełbaską (Grünkohl mit Pinkel). Istnieje tu też ponad stuletnia tradycja tzw. Kohlfahrten, czyli jarmużowych wypraw na wieś, by na łonie natury w lokalnych gospodach skosztować potraw z tego warzywa. Zakochani w swojej „palmie” Oldenburczycy założyli przed 9 laty tzw. Akademię Jarmużu, „instytucję naukowo-badawczą najwyższej rangi”, oferującą praktyczne i teoretyczne kursy związane z jarmużem (www.kohltourhauptstadt.de). W Oldenburgu zafascynowany jarmużem smakosz zaopatrzy się też w szereg gadżetów związanych z tym warzywem (T-shirty, bielizna, fartuchy kucharskie i in.).
Prócz warzyw Dolna Saksonia słynie też z deserów, takich jak krem dynastii Welfów czy naleśniki z mąki gryczanej, oraz napojów – między innymi lokalnych piw warzonych przez tradycyjne browary. Na uwagę zasługuje szczególnie brunszwickie piwo słodowe (Mummebier). Pierwsza wzmianka o brunszwickim Mumme pochodzi z 1390 roku, w średniowieczu, Mumme było wysokoprocentowym napojem, który ze względu na wysoką wartość kaloryczną i bogactwo witamin cieszył się dużą popularnością, eksportowano go wręcz na inne kontynenty. Dziś Braunschweiger Mumme jest gęstym bezalkoholowym syropem, przygotowywanym wyłącznie ze słodu i wody. Słodkiego jak ulepek Mumme raczej nie pija się w wersji nierozcieńczonej, najczęściej stosuje się go jako dodatek do potraw, napojów i wypieków. W kuchni brunszwickiej pojawia się w przekąskach, tradycyjnych daniach głównych i pysznych deserach. Istnieje więc wspomniane już piwo słodowe, ale i cocktail Mumme, pieczeń Mumme, chleb Mumme, ser Mumme, musztarda Mumme, a na koniec ciasteczka Mummebrownie.
Dla smakoszy, dla których poznanie lokalnych przysmaków stanowi równie ważny element podróży, jak zwiedzanie zabytków i muzeów, czeka w Dolnej Saksonii specjalna oferta. Pod hasłem Nasz region – nasza kuchnia. 81 punktów gastronomicznych w regionie oferuje przez cały rok talerz dolnosaksoński, czyli różne lokalne potrawy w stałej cenie.
Przepis na hanowerski deser dynastii Welfów:
Składniki:
4 łyżki mąki ziemniaczanej, 2 opakowania cukru waniliowego, 500 ml zimnego mleka, 3 jaja, 2 łyżki cukru, 250 ml białego wina, 1 łyżka soku z cytryny
Wymieszać mąkę ziemniaczaną, cukier waniliowy i 6 łyżek mleka. Pozostałe mleko zagotować, ciągle mieszając dodawać do niego wymieszaną mąkę ziemniaczaną i cukier. Zagotować całość. Ubić pianę z białek 2 jajek i ostrożnie połączyć ją z kremem. Wlać masę do połowy wysokości pucharków deserowych. Wbić do miseczki pozostałe jajko i żółtka, dodać 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, cukier i wino, wymieszać, dodać sok z cytryny. Podgrzać miseczkę w kąpieli wodnej, ciągle mieszając masę. Wlać masę do pucharków i schłodzić.
Kolory deseru – biały i żółty – to kolory herbu hanowerskiej dynastii Welfów, deser został opracowany na ich cześć.