Indie sztuka władzy 
Krzysztof Mroziewicz
Zysk i S-ka, 2017


RECENZJA

Książka należy do literatury o tematyce historycznej z poziomu naukowego. Jednak opowiada o Indiach, historii i budowie tego państwa. 

Czytelnik poprzez tę lekturę z łatwością może poczuć tamtejszą kulturę, zapach, smak i wyobrazić sobie, a także zrozumieć różnice pomiędzy Europą a Azją.

Autor przymierzył się do tłumaczenia traktatu sporządzonego w IV wieku p. n. e. Przełożenie zapisów dotyczących rządzenia krajem, działalności gospodarczej, sądowej, a także opieki państwa nad chorymi i słabymi oraz wojskowej wymaga dużej wiedzy staranności, a przede wszystkim zrozumienia terminów, które w okresie zebrania zapisów księgi mogły mieć zupełnie inne znaczenie. Książka nie jest dosłownym tłumaczeniem, ale interpretacją treści Arhaśastry. Traktaty z 320 roku p. n. e. były bardzo rozszerzonym tekstem dotyczącym postępowania i rządzenia. Stanowiły podręcznik, jak rządzić państwem. Zawierały wszystko, co dotyczyło funkcjonowania zorganizowanego państwa w zakresie wszelkich wytycznych kodeksów, jak i kodeksów postępowania i obejmowały wszystkie dziedziny życia, nagrody, kary, warunki obywatelskie, zasady współżycia w społeczeństwie, etc.

Arhaśastra , jedno z najważniejszych dzieł w literaturze Indii,  napisana przez mędrca Kautilji z IV wieku p. n. e. Kautilja był mędrcem, filozofem politycznym, miał też znaczące dokonania praktyczne. Osadził on na tronie Candraguptę Maurję – w swoim dziele zawarł właśnie dla niego teorię, praktyczne opisy, rozwiązania i rady prowadzenia państwa. Książka obecnie stanowi poniekąd zachowanie wiedzy o Indiach, a jednocześnie 2,5 tysiąca lat temu była podręcznikiem budowania państwa, sprawowania władzy.

„Król powinien być dobrze – jak Kautilja pisze – wyćwiczonym i umieć się kontrolować. Idealnym królem jest ten, kto potrafi być przywódcą, dysponuje intelektem, energią i posiada walory osobiste. Powinien zachowywać się jak radźariśi (mędrzec), który zawsze dba o jogakszemę (pomyślność) swoich poddanych i troszczy się o ich dobro.)(str. 81)

Książka bardzo jasno i rzeczowo wyjaśnia przekaz zawarty w Arhaśastrze,  wiąże się z tym zrozumienie autorskie i gładki język.

„Prócz powyższych Kautilja wylicza wspólne dla wszystkich obowiązki religijne i człowiecze: abinsa (czasem pisana, jako abimsa, bezgwałt)” Tu autor skorzystał z terminu bezgwałt, który wymyślił i wprowadził do literatury Wojciech Giełżyński, pisarz, organizator założenia czasopisma Dookoła Świata i długoletni dziennikarz redakcji.

W książce Mroziewicz podaje wyjaśnienia organizacji państwa dla wielu przejawów, z którymi mamy do czynienia również obecnie, jak łapówkarstwo, działanie na szkodę, jako szpieg, podatki, prawo spadkowe, traktat o sojusznikach, podziały społeczne, etc. W sprawie łapówkarstwa już wówczas ustalano reguły i kary:

Do obowiązków kanclerza należało eliminowanie osób zagrażającemu porządkowi. Kautilja wylicza gatunki złoczyńców: skorumpowani sędziowie,, naczelnicy wiosek i szefowie departamentów, którzy sięgają po grosz publiczny, czarownicy, magowie, truciciele, sprzedawcy narkotyków, fałszerze kamieni i metali. Zaleca banicję, a pierwszą kompensatę wszystkich strat.” (str. 127)

W sprawie szpiegów i działalności wywrotowej pisze:

Pojedynczy morderca, z bronią, ogniem, lub trucizną może osiągnąć więcej niż w pełni zmobilizowana armia.” (str. 213)

Książka, a raczej opracowanie przeznaczone jest dla czytelników, którzy już mieli pierwszy kontakt z Indiami i w jego następstwie chcą poznać źródła utrzymywanych wartości w życiu codziennym, a także pewne przyczyny zachowania. Może stanowić bardzo dobrą literaturę do bliskiego poznania korzeni Indii oraz fundament prac naukowych w zakresie kulturowym, politycznym, zarządzania, psychologii czy podstaw prawa.

Z okładki

Krzysztof Mroziewicz zabiera nas w podróż do Indii. Jest to jednak równocześnie podróż w czasie, do epoki tworzenia się zrębów scentralizowanego państwa. Ministrem i doradcą założyciela słynnej dynastii Maurjów, Ćandragupty, był mędrzec Kautilja. Napisany przez niego traktat zawiera wskazówki wprowadzające w sztukę rządzenia krajem i ludźmi tak, by żyli oni w dobrobycie. Dzieło to, poświęcone zagadnieniom dyplomacji, prawa, ekonomii, polityki oraz wojny, wyprzedza o niemal dwa tysiące lat Księcia Niccola Machiavellego.

Sztuce władzy Krzysztof Mroziewicz przybliża polskim czytelnikom jedno z najważniejszych dzieł w literaturze Indii, Arhaśastrę mędrca Kautilji z IV wieku przed naszą erą. Państwo i władzę opisane przez Kautilję można określić jako „totalitaryzm z ludzką twarzą”. Biurokratyczne państwo wkracza tu w każdą, nawet najbardziej osobistą sferę ludzkiego życia, opierając się na powszechnym szpiegowaniu, agentach i intrygach. Kautilja ma ambicję, by być dobrym, zapewnić ochronę słabym, a nawet rekompensować obywatelom szkody wyrządzone przez osoby prywatne. W praktyce jednak tworzy państwo wszechobecnej kontroli, okrutnych kar oraz tortur.

Lektura książki Krzysztofa Mroziewicza stawia przed czytelnikami pytanie, czy w ogóle może istnieć władza absolutna, która nie zdegeneruje się i nie zamieni w tyranię wszechobecnej kontroli. Mnie jednak najbardziej poruszyło prawo, w którym czuję ogromny ładunek poezji: „Wolność to ulga, którą przynosi gaszenie pragnienia”. Wiktor Osiatyński

Krzysztof Mroziewicz urodził się pod sam koniec II wojny światowej, jako dziennikarz uczestniczył w pięciu innych. Studiował na wydziałach Matematyki i Fizyki oraz Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Studia kontynuował w Panamie i w Moskwie. Pracował w magazynie studenckim „itd”, tygodniku „Polityka” oraz w Polskiej Agencji Prasowej. Aktualnie publikuje na portalu Studio Opinii. Dziennikarz telewizyjny, kojarzony z programem „7 dni – świat” (1988-1996 i po roku 2001) oraz komentator radia kanadyjskiego i BBC, a także mediów  polskich. Laureat trzech Wiktorów. 

Foreign Correspondent’s Association In South Asia wybrało go w 1984 roku na swego wiceprzewodniczącego.

Był ambasadorem RP w Indiach, Sri Lance i Nepalu (1996-2001) oraz członkiem Gabinetu Politycznego Ministra Spraw Zagranicznych. Brał udział w spotkaniach autorskich ze studentami Stanford, Oxford i Banares Hindu University oraz Akademii Dyplomatycznej w Colombo. 

Niniejszy tom jest piątą książką Krzysztofa Mroziewicza o kulturze Indii, a dziewiętnastą w jego dorobku pisarskim.