Expédition Africaine Rogoziński „Vivat Polonia 2016”
Rys historyczny
W latach 1882–1885 Stefan Szolc-Rogoziński wraz z Klemensem Tomczekiem oraz Leopoldem Janikowskim odbyli podróż badawczą do terenów dzisiejszego Kamerunu, która miała na celu znalezienie miejsca dla odrodzenia nowej Polski. Wyprawa poprzedzona była ogólnonarodową dyskusją, w której udział brali m.in. Henryk Sienkiewicz czy Bolesław Prus. 20-letni Rogoziński oczarował pisarzy – Prus potrafił go porównać do Pawła Edmunda Strzeleckiego, Sienkiewicz z kolei widział zamierzenia Rogozińskiego jakby wyjęte z powieści Juliusza Verne’a.
Drugą wyprawę, po ekspedycji Kamerun 2014 – śladami Stefana Szolca Rogozińskiego nasz redakcja objęła patronatem medialnym i żywimy głęboką nadzieję, że uczestnicy wyprawy doszukają się pozostałości naszego dziedzictwa narodowego.
Część badawcza wyprawy Polaków do Zachodniej Afryki zakończyła się pełnym sukcesem. Nadali polskie nazwy m.in. najwyższym szczytom Gór Kameruńskich, jako pierwsi biali dotarli do Jeziora Słoniowego (Barombi Mbu, Jezioro Benedykta). Ich stosunki z krajowcami miały charakter partnerski. Rogoziński był zapraszany do udziału w naradach plemiennych, w leczeniu chorych czy w procesach sądowych. Zakupiona przez niego wyspa Mondoleh, znajdująca się u wybrzeży dzisiejszego Limbe, stała się symbolem przyjacielskich stosunków, które połączyły różne kultury. Były to relacje skrajnie odmienne od typowych dla Europejczyków, których wyprawy miały najczęściej charakter grabieżczy.
Wyprawa w 2016 roku
Niedawno grupa inicjatywna wyszła z propozycją, aby w Kaliszu ogłosić „Rok Stefana Szolc-Rogozińskiego”, który – według aktualnych informacji – miałby być uchwalony przez Radę Miejską Kalisza w 2017 roku, natomiast rok obecny ma być rokiem przygotowań do obchodów (Szolc-Rogoziński urodził się w Kaliszu).
Ważnym faktem historycznym były zabiegi Szolc-Rogozińskiego u konsula brytyjskiego Whyte’a, rezydującego w Kalabarze, w celu podporządkowanie kontrolowanych przez Szolc-Rogozińskiego ziem Brytyjczykom i zatrzymania w ten sposób kolonialnego marszu Niemców po ziemi kameruńskiej. Niestety, wysiłek Rogozińskiego został zniweczony, a interior kameruński na mocy ustaleń Konferencji Berlińskiej 1884-85 przypadł Niemcom. Wraz z wytycznymi cesarza Bismarcka polskie nazwy zostały wymazane z atlasów geograficznych. Warto zaznaczyć, że Leopold Janikowski został twórcą Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie oraz autorem pierwszej wystawy afrykańskiej na ziemiach polskich.
Istotą proponowanych działań jest promocja postaci Szolc-Rogozińskiego oraz jego wyprawy 1882-1885. Dla każdego, kto pozna historię Rogozińskiego, postać ta staje się idolem – uosobieniem patrioty, marzyciela, młodego błyskotliwego organizatora, fenomenem wśród odkrywców i podróżników XIX wieku, który umiał wyznaczać najwyższe cele i skutecznie je realizować. To jest jego zwycięstwo, że nawet dziś potrafi zarażać pasją do życia. Warto go promować, bo jest do „obróbki” idealny, nie tylko jako postać historyczna, ale przede wszystkim wzór dla młodych ludzi – idealista, ale pragmatyk, wizjoner i patriota. Nie szukajmy dobrych wzorców daleko, skoro najlepszy polski „Indiana Jones XIX wieku” jest tak blisko.
Skuteczna promocja będzie możliwa przy szerokim zaangażowaniu znawców historii, miłośników Kalisza, ale również instytucji samorządowych i państwowych. Te ostatnie to samorząd Kalisza, Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, MSZ, MKSiDN i ostatecznie MEN.
Wyprawa Expédition Africaine Rogoziński „Vivat Polonia 2016” wpisuje się w działania promocyjne, choć sama w sobie jest wyprawą historyczną. Zamierza powtórzyć brakującą część trasy Stefana Szolc-Rogozińskiego. Planuje się wizytę i badania w Kamerunie (region Limbe i Kumby, wizyta w Yaounde i Foumban), ale także w Nigerii (Kalabar), Wybrzeżu Kości Słoniowej (obszar między Assini-Mafia i Krinjabo) oraz Liberii (Monrovia). Warto wspomnieć, że w styczniu 2014 miała miejsce pierwsza nasza wyprawa śladami Szolc-Rogozińskiego (A. Kosmalska, M. Klósak, D. Skonieczko, J. Kernbach), której celem było dotarcie do wybranych miejsc w Kamerunie, Gabonie i Gwinei Równikowej. „Vivat Polonia 2016” ma być kontynuacją rozpoczętej pracy.
Uczestnicy wyprawy pragną oddać cześć postaci Rogozińskiego i jego współtowarzyszom podróży doprowadzając do wmurowania tablicy pamiątkowej w Limbe. W wyprawie bierze udział kamerzysta oraz dziennikarz. W jej wsparcie angażuje się również strona kameruńska na szczeblu ministerialnym. Patronat merytoryczny nad wyprawą objęło Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie.
Plan wyprawy został przedstawiony m.in. na spotkaniu w MSZ oraz otrzymał wsparcie Ambasady w Abudży.
Uczestnicy wyprawy:
Maciej Klósak – kierownik wyprawy, współorganizator i kierownik Wyprawy Kamerun 2014, autor artykułów o wyprawie Szolc-Rogozińskiego. Aktywny podróżnik goniący za zaćmieniem słońca po całym świecie.
Tomasz Grzywaczewski – dziennikarza i podróżnik, członek The Explorers Club, organizator m.in. wyprawy „The Long Walk Plus Expedition”, której wyniki miał przyjemność przedstawić na spotkaniu z Prezydentem RP, zdobywca nagrody im. Tony’ego Halika na Bydgoskim Festiwalu „Podróżnicy”.
Dariusz Skonieczko – afrykanista z Państwowego Muzeum Etnograficznym w Warszawie, uczestnik Wyprawy Kamerun 2014, autor wystawy i artykułów nt. wyprawy Szolc-Rogozińskiego.
Władysław Rybiński – filmowiec, autor scenariusza filmu o Rogozińskim, potomek hr. K. Branickiego, sponsora wyprawy Szolc-Rogozińskiego.
Ponadto w części kameruńskiej weźmie udział delegacja Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie na czele z Dyrektorem Adamen Czyżewskim.